Mudki!

Jasne, że Glukkonów . Żartuję. Mógłbym być z Mudkami ale bez Gabbitów i w sumie Mudki też głupie xD więc wziąłbym pod opiekę Scraby i inne Paramity. Chyba, że byłbym bardzo, bardzo bogaty wtedy wziąłbym się sprzymierzył z Glukkonami, jako sponsor nowych instytucji ale potem nym przekupił Sligi, żeby powybijały GLukkonów i bym był u władzy . Wtedy bym zarządził, żeby zostawić Mudków, Paramity itp. ale byłbym po prostu inwestorem albo właścicielem sieci sklepów .

Definitywnie stronę Mudków
Ciekawiej. Jeśli chodziłoby o to, że miałbym możliwość zagrania tak jakby "ON LIVE" to wybrałbym mudków, więcej myślenia i wgl. I wiadomo oczywiście, że będąc np. Abe'm mógłbym wchodzić w ciała innych, czyli czegóż więcej potrzeba

Jak obrałbyś niby stronę Scrabów lub Paramitów? Zeżarłyby Cię Jest właśnie za to opcja wybrania życia pustelnika w kniei, gdzie można obserwować dziką przyrodę.

Chyba nie muszę pisać.

Wybieram dżunglę. Steefy, jako tako, żyły właśnie w takim otoczeniu

Oj no był już chyba taki temat kiedyś. Z tego co pamiętam, pisałem wtedy, że pewnie byłbym niewolniczym mudkiem i starałbym się uciec, po czym Mulcz jako Scrab by mnie znalazł i zatłukł gdzieś w dziczy.

Ale żeby nie było, teraz wolałbym być wolnym Native Mudokonem. Latałbym sobie gdzieś po lasie, skacząc po drzewach niczym oddworldowy tarzan wymachując jajami, albo coś.