Ja mam kilka pomysłów . Pierwsze to Snogi śnieżno - futerkowa odmiana Sligów, byłyby mądrzejsze ale wolniejsze i nie miałyby broni, czasem byli by agresywni, a czasem pokojowi jak Mudki, nie mieliby nic wspólnego z Glukkonami, żyliby dziko w małych grupkach, zamieszkiwaliby śnieżne jaskinie . Kiedyś Glukkoni chcieliby ich zatrudnić i wyposażyli ich w taki sprzęt jak Sligów, ale oni się zbuntowali i Glukkoni by ich zostawili. Amunicja by się im skończyła, ale nadal mieliby mechaniczne nogi, więc byliby humanoidalnopodobi xD i poruszali by się jak Sligowie.

Nawet do Oddworlda pudziana chcesz wcisnąć?

Skreeby - śnieżno - futerkowa odmiana Scrabów, byłyby jeszcze szybsze i skakałyby jak Elumy, byłyby w przeciwieństwie do swoich kuzynów nie zawsze agresywne wobec Mudków. Możnaby na nich jeździć, ale najpierw trzebaby było ich poczęstować czymś dobrym . W przeciwnym razie brałyby nas za wrogów i mogłyby nas zabić. Ich nastroje zmieniałyby się jak u Mudków, więc często po rzuceniu jedzenia trzebaby ich było przeprosić, lub czasem skarcić i uciec . Stanowiłyby główne pożywienie Snogów, a w tej lodowej krainie, którą wymyśliłem trzebaby było się często zamieniać w innych. Chodząc Snogiem będziemy musieli ciągle unikać ataków Screebów, bo one nienawidzą Snogów. Wyglądałyby jak Scraby, ale byłyby brązowe i miałyby futro i dłuższe dzioby.

@ up Haha i jakby czasem była taka śnieżyca i na czas by trzeba było znaleźć ognisko .

@up ciekawy pomysł, zastanawia mnie czy Big Face tak umiał .

No Mullock , gratzy za takie dzieło .

Stworzyciel Oddworlda to Lanning Podejrzewam, że coś jest na rzeczy z Oddem, bo jeden z Mudokonów mówił: "Boy, thank the Odd, something to drink!"