Shrykull to starożyny bóg mudokonów, pół paramite, pół scrab. Prawo do przybrania jego postaci zyskują tylko najodważniejsi Dla mnie osobiscie najciekawszy jest paramite, jako że żyje w stadach i ma skłonnosci do plecenia sieci. Poza tym, ma silny instynkt samozachowawczy, gdyż atakuje tylko w grupach, nigdy sam. Jak dresy

Ja wybrałem Mudków bo:
-Mają pierścieniowe moce
-Łatwo Nimi manipulować
-Mogliby luzem uciec od Glukkonów, ale tego nie robią
-Mogą pracować bez przerwy
-Nic nie jedzą
-Piją piwo i herbatkę
-Można ich piepsznąć prosto w twarz, a wybaczą nam zaraz po tym, jak ich przeprosimy
-Prawdopodobnie nie mają zbyt często kontaktu z wodą
-Pierdzą na zawołanie
Złączmy to wszystko i mamy jedną wielką zagadkę

Shrykull jest dla mnie po prostu tajemniczy. I ta jego super rozwalnachowe BUM. hehe.

A ja kocham Glukkonów. Jakoś tak mam, że lubię tych "złych" , a poza tym podoba mi się ich wygląd takie gajerki błyszczące, świecące kapelusze duże, kolorowe okulary i mega olbrzymie cygaro w paszczy xD, w tym opisie mam na myśli oczywiście GlokStarów (Lulu i Tex), a z Big Cheesów to lubię Mollucka Mullocka . I interpretuję się z nimi, odnajduję w nich siebie może nie jestem jeszcze aż tak okrutny, ale jestem raczej nimi niż Mudkami. A poza tym lubię grube ryby :cwaniak2:.

@up może i nie mniej ważni ale mieli mniejsze "możliwości" i chodzi przecież tylko o status i możliwość bycia "lepszym", taki szpan . A co do opisów jest bardzo dużo postaci, które można by dodać np.: Kinto, Sam, Intern, Sleg, Oktigi, Sekto, Gloktigi... Tylko komu się chce ja napisałem o Lady Margaret i Skillyi i więcej mi się już nie chce... xD. A Aslik prawdopodobnie nie był nawet Big Cheesem .

Ostatnio edytowany przez ILoveGlukkons (2010-12-22 15:12:14)

Shrykull jest dla mnie najlepszy bo jest połączenie tych stworzeń które lubię zaraz po nim czyli scrab i paramite...
Scrab spodobał mi się jako pierwszy ze względu na to, że żyje w trudnym klimacie pustynnym i ma bardzo fajny wygląd.
Paramite spodobał mi się zaraz po nim ze względu na to, że żyje w jaskiniach a jego gęba przypomina mi rękę.