Jedne z najgorszych filmów jakie oglądaliście.
Ja osobiście nie przepadam za filmami ze Stevenem Seagalem i Żal Cloud Van Damn , zazwyczaj wchodzą do baru , rozpierdolą 20 , ostatniemu zajebią w ryj z kija od bilarda i na tym się skończy.
Mrówki w Samolocie , pamiętam że nie mogłem złapać oddechu podczas oglądania tego filmu, istny kabaret.
Desperado 2 - żal mi odbytem wychodził jak to oglądałem.
Batman i RobinHood - chłam straszny !
Jeszcze pamiętam film ''Krwiożercza Małpa'' też dno... Ogólnie często wychodzę z założenia że jak beznadziejny tytuł to beznadziejny film.
"I love it when a plan comes together"
Offline
Mój kandydat to "Zdarzenie". Badziewie jakich mało!!!
Mullock napisał:
Ja osobiście nie przepadam za filmami ze Stevenem Seagalem i Żal Cloud Van Damn , zazwyczaj wchodzą do baru , rozpierdolą 20 , ostatniemu zajebią w ryj z kija od bilarda i na tym się skończy.
Ja tak samo! Wkurzają mnie takie filmy. Mullock a "Zieloną Milę" widziałeś? Wspaniałe dzieło.
"It's about respecting the will of others and believing in your own" - Big Boss
Offline
Jest ich pełno ale za dużo teraz nie pamiętam, więc dam tylko parę przykładów:
- Niemieckie Kosmiczne jaja
- Hamerykański The Ring (wolę Japońskie Ringu)
- Szybcy i wścielki (wszystkie są do d...)
- Wszelkie Transformery itp.
- Ostatnie 2 Batmany (że niby Keaton i Nicholson są gorsi od Bale'a i Ledger'a pff...)
- Władcy móch (o ja pier...)
- wszelkie tefałenowsie serialiki itp
- Piła (serial normalnie)
Mullock napisał:
Ja osobiście nie przepadam za filmami ze Stevenem Seagalem i Żal Cloud Van Damn , zazwyczaj wchodzą do baru , rozpierdolą 20 , ostatniemu zajebią w ryj z kija od bilarda i na tym się skończy.
I to jest właśnie zajebiste ! Totalny rozpierdziel xD
Mullock napisał:
Batman i RobinHood - chłam straszny !
jest takie coś ? ;D
yt: slimiasty slim
aka slepyslimak
Offline
Nie , Batman i Robin tak se napisałem.
Jeżeli chodzi o Ladgera to świetnie zagrał. Ale czy od razu lepiej od klasyki ?
Tranformerssy lubie !!!
Szybcy i Wściekli też gówno
"I love it when a plan comes together"
Offline
Ja do Ladgera nic nie mam (jak już coś to do Bale'a, nie lubię go po prostu xd), ot zagrał jak zagrał. Przed rolą w batku praktycznie nikt o nim nigdy nie słyszał. A że reklamowali Dark Knighta gdzie się da, i jeszcze facet umarł przed premierą. To stał się rzecz jasna popularny jak cholera, wpienia mnie tylko to że teraz ludzie pieprzą głupoty że niby tak pięknie zagrał i że lepszy od wszystkich poprzedników i w ogóle że o ho ho...
Owszem, źle nie zagrał, ale nie wmówi mi nikt że Nicholson jest od niego słabszy. No ludzie ten facet to kerwa legenda już, zagrał w tylu filmach i za każdym razem powala talentem aktorskim na łopatki. Dobra tyle, wyraziłem swoje zdanie... Mam nieco inny gust od większości ludzi więc proszę się nie gniewać. ^^
yt: slimiasty slim
aka slepyslimak
Offline
Przecież zagrał w świetnym filmie Tajemnica Brokeback Mountain , był po nim już dość znany.
Ale Nickolson to Nickolson , stary dziad z piękną karierą
"I love it when a plan comes together"
Offline
Mullock napisał:
Przecież zagrał w świetnym filmie Tajemnica Brokeback Mountain , był po nim już dość znany.
No bardzo... :whistle:
Do listy dochodzi jeszcze AVP oraz AVP2, kompletnie mi nie przypasowało.
yt: slimiasty slim
aka slepyslimak
Offline
Najgorsze filmy.. Hmm... Na pewno amerykański "The Ring"! Po co amerykanie pchali tyłki do tego filmu. Mało straszą, a fabuła jest zmieniona. Lepszy japoński. Podobnie z Klątwą. Kurczę, miło było patrzeć na Tokio, miasto w którym za parę lat zamieszkam, i "oryginalnych" japońskich aktorów, a nie amerykanów!.
Offline
-Włatcy móch..o Jezus,maria!(Byłlam w kinie za friko koleżanka za mnie zapłacila)Wyszłam po 10 minutach...
-Niemieckie gwiezdne jaja (te co są ze starych lat...)szkoda monitora włączać.
-Kod Leonarda Da vinci...szkoda co sie rozpisywać...
Offline
Shauni napisał:
-Niemieckie gwiezdne jaja (te co są ze starych lat...)szkoda monitora włączać.
To w końcu chodzi ci o Niemieckie czy Amerykańskie ? Bo pierwsze były hamerykańskie, gdzieś w latach 80's i kompletnie wymiatały, w porównaniu do tego nowszego szwabskiego stolca.
yt: slimiasty slim
aka slepyslimak
Offline
Slim napisał:
Shauni napisał:
-Niemieckie gwiezdne jaja (te co są ze starych lat...)szkoda monitora włączać.
To w końcu chodzi ci o Niemieckie czy Amerykańskie ? Bo pierwsze były hamerykańskie, gdzieś w latach 80's i kompletnie wymiatały, w porównaniu do tego nowszego szwabskiego stolca.
Chodzi o te no wiesz nowsze. Sory za pomyłke.
Offline
polecam obejrzeć tureckie wersje znanych filmów np superman czy gwiezdne wojny przykład http://www.youtube.com/watch?v=p9oI7Fd3Uec
Ostatnio edytowany przez michu (2010-07-27 20:08:57)
Offline
Slim napisał:
Zmierzch jeszcze
To ja przyłączę się do kolegi Badziewie straszne, tym bardziej że kreuje jakieś pseudogwiazdki jak np. Robcio P.
Slim gratuluję avka
"It's about respecting the will of others and believing in your own" - Big Boss
Offline