Polecam każdemu

Pierwszy miesiąc jest najgorszy, bo trzeba nauczyć się zapamiętywać każdy sen (po każdym przebudzeniu sprężyć umysł i zapisywać np. w notatniku na PC lub kartce). Potem zaczyna się już robić naprawdę ciekawie... Osobiście kończyłem na tym, że znalazłem 1 ważny znak, który pojawiał się w każdym moim śnie (tutaj właśnie przydało się zapisywanie snów). Kiedy już go odnalazłem, świadome sny zdarzały mi się nawet co 2-4 dni


Co do Oddworld'a, o dziwo nigdy nic z tych klimatów mi się nie przyśniło :abeface5:

Ostatnio edytowany przez Konr@do (2012-02-13 01:10:30)

OK opowiem wam mój sen, który składa się z trzech części dla ostrzeżenia dodam, że część druga może być kontrowersyjna i proszę o nieobrażanie mnie po przeczytaniu drugiej części ewentualnie nie czytać jej...

CZĘŚĆ 1

Całe forum zebrało się w rzeczywistości i założyliśmy szkołę... Każdy czegoś uczył ale każdy był uczniem. Nie były to normalne przedmioty szkolne tylko jakieś wyszukane. Mullock jedyny nie uczył- był dyrektorem. Slim uczył Letsplayowania, Marabit mądrego pisania, michu miał zajęcia pt. "Jak pisać, aby palce nie bolały" (Kto widział niektóre posty micha ten wie o co się rozchodzi), ja uczyłem pisać off-top tak aby nikt Cię nie przyłapał, Tusia10 uczyła tańczyć w glanach, PrzyjacielAbe'a jak robić, żeby się nie narobić, a u Kimiko zajęcia z karate (chyba ze względu na nick) więcej nie pamięta, ale było tego całkiem sporo...

CZĘŚĆ 2 - Kontrowersyjna... czytasz na własną odpowiedzialność

Zmieniłem się w czarnego kuca (taki męski kucyk) z czerwonym piorunem na udzie, było tak bajkowo, że od razu zczaiłem że jestem w świecie MLP ( My Little Pony ) i od razu mówię nie miałem akurat snu świadomego! Trochę pobiegałem po jakimś miasteczku, a tu nagle coś mnie walnęło i poleciałem między budynki na stos siana... nie będę podawał szczegółów, ale zostałem zgwałcony przez 3 z 6 głównych bohaterek!!! Proszę mnie nie wyzywać od zoofilów! Jak biegła 4 to uciekłem

CZĘŚĆ 3- Dla tych co nie czyt. części 2- Jestem teraz czarnym kucem

Idę sobie jakimś iglastym lasem, a tu nagle Elum!!! Zrozumiałem, że jestem w Paramonii. Elum !!!powiedział!!!, że mam iść do Scrabanii poszedłem a tam Abe wali w gong wsiada na mnie i jedziemy. Skończyło się na tym, że spadliśmy w pierwszą przepaść w Scrabanii...

Mullock- blondyn z niebieskimi oczami, dość wysoki
Slim- brunet, oczy/oczów nie pamiętam, średni wzrost
Marabit- ciemne włosy, chyba piwne oczy, wzrostu nie pamiętam
michu- nie pamiętam prawie nic, ale chyba był dość niski
Tusia10- mniej więcej wiem jak wyglądasz, blondynka, nie znam oczy/oczów, wzrost 170cm-180cm
PrzyjacielAbe'a- rudy, reszty nie pamiętam
Kimiko- zero null, ale włosy ciemne (nie wiem czy czarne czy ciemny blond)

@Drippick : Ja? Blondynka? Może jak miałam ze 2 latka, tera brąz. Co do oczu, to szaro - niebiesko - zielono - brązowe zależy od światła.
I jest różnica, nawet duża, między ciemnym blondem, a czarnymi włosami (wizja Kimiko). Nie chodziło Ci o ciemny BRĄZ?

Ja teraz przeglądałam swój sennik i przeczytałam o takim śnie (nie będę przepisywać, opiszę w skrócie) : w Wodzisławiu, na osiedlu 26 Marca, otworzyli Orsay'a. Ja tam weszłam i koło przebieralni stał jakiś facet z kawą i się na mnie gapił. Ja oglądałam jakieś tam ciuchy, ale nic nie wybrałam, bo były tam same swetry, rozmiar XXL. Podeszłam do kasy i baba mi powiedziała, że w promocji mają małe czerwone koszyczki. Więc powiedziałam, że wezmę 2 i kiedy mi je podała, wsadziłam je do pancernej szkatułki. Nie kazała mi zapłacić, wiec poszłam sobie. Potem spotkałam moją mamę i siostrę w obuwniczym, na osiedlu XXX-lecia. Powiedziały mi, że były w Orsay'u i była tam policja, bo jestem podejrzewana o przestępstwo. Ja od razu pomyślałam o koszyczkach ("A co jeśli trzeba było za nie zapłacić?"). Potem weszłyśmy do drugiego Orsay'a i mama mi kupiła bolerko z rękawami do kolan.
A jeszcze wcześniej miałam sen, że jechałam NA DACHU zabawkowego pociągu, koło jakiś hangarów, a przede mną siedziało dziecko z reklamy IKEI (to z długimi włosami). Krzyknęłam do kolegi (który siedział za mną), ze jest podobne do mojego znajomego ze szkoły (w sensie od tyłu podobne). Potem nagle stałam koło tych hangarów razem z tym kolegą, do którego krzyknęłam i taką kumpelą. Powiedziałam, żeby szła ze mną do Pszowa. Ona tylko kręciła głową. Nagle stałam na przystanku autobusowym w Pszowie, który wyglądał jak Kraków. Przyjechał autobus, z którego wychodziła nieskończona fala ludzi. Jakiś idiota oblał mnie kawą, przez co odjechał mój bus, który miał mnie zawieźć do babci, która była w psychiatryku... o0

@up: ekscytujące. Ja bym tego koszmarem nie nazwała raczej.
Ja ostatnio miałam koszmar. Cóż, pewnie nie wiecie, że mam fobie na nt. klaunów (straszne opowiadania opowiadane przez moja kuzynkę w dzieciństwie zrobiły swoje + parę horrorów też). A więc śniło mi się, że leżałam na brzuchu na swoim łóżku i miałam zamknięte oczy, a ktoś trzymał rękę na moich plecach. Kiedy się odezwał wiedziałam, że był to klaun z filmu "it" (na podstawie bardzo fajnej książki Kinga, polecam). Nie wiedziałam jak wygląda, ale mi to opisywał. Pamiętam, że to było tak, że mówił "Wiesz, normalnie wyglądam tak *opisuje*. Ale jak jestem zły wyglądam tak *opisuje baardzo straszny wygląd, niestety go nie pamiętam . Wiem tylko, że był serio przerażający*. A potem mówił "otwórz oczy, spójrz na mnie, itd.*, a ja mówiłam, że nie, nie chcę, bo się boję. A potem się obudziłam z wrzaskiem o 5 rano i siedziałam do zadzwonienia budzika. Cały sen polegał na tym, że miałam wizje tego klauna, że go sobie wyobrażałam. Może to nie wydaje się takie straszne teraz, ale wtedy było okropne.

Drippick napisał:

Zmieniłem się w czarnego kuca (taki męski kucyk) z czerwonym piorunem na udzie, było tak bajkowo, że od razu zczaiłem że jestem w świecie MLP ( My Little Pony ) i od razu mówię nie miałem akurat snu świadomego! Trochę pobiegałem po jakimś miasteczku, a tu nagle coś mnie walnęło i poleciałem między budynki na stos siana... nie będę podawał szczegółów, ale zostałem zgwałcony przez 3 z 6 głównych bohaterek!!! Proszę mnie nie wyzywać od zoofilów! Jak biegła 4 to uciekłem

Taaa jeszcze gwałt nie był taki uroczy

Jeśli, chodzi o moje sny Oddworldowe to zawsze są związene z tym że w oddworlda gram. Np. grałem w Strangerem w Odyseji (wersja 3D).

Bo jak się te kuce ogląda to się ma schizy... Nie lubię oceniać zanim nie zobaczę, więc obejrzałem jakiś odcinek, potem te schizy O.o. Najgorsze jest to, że przez ostatni tydzień musiałem pilnując po 5 godz. dziennie brata oglądać razem z nim MiniMini. Te bajki (horrory) doprowadzają mnie do sennych koszmarów:
-Goni mnie stado ciężarówek z oczami
-Zjada mnie "miś" polarny
-Wszyscy do mnie mówią jak do dziecka
-Czuję się jakbym był w Trudnych Sprawach
-Wszystko jest z plasteliny
-Jestem strażakiem, listonoszem, policjantem i dzieciory coś ode mnie chcą
-Oglądam telewizję  i zamiast każdego kanału mam MiniMini