Wielu z graczy uważa Contre za największy hicior Pegasusa. Produkt Konami prezentuje nam poczynania dwójki komandosów, którzy eksterminują niezliczone zastępy wrogów i niestrudzenie brną do przodu. Do dyspozycji graczy oddano pokaźny arsenał broni m.in. miotacze ognia, laser, granaty, dodatki zwiększające szybkość strzelania lub zasięg rażenia. Na popularność tej gry niewątpliwie wpłynęła duża różnorodność poziomów i dynamika akcji. W niektórych levelach oprócz klasycznego przemieszczania się z od lewej strony ekranu do prawej poruszamy się dół – góra, a wszystko po to, żeby na końcu poziomu załatwić jakiegoś bossa.
Każdy z nas za młodu stracił niejednego pada pogrywając w ten tytuł. Oczywiście najwięcej się działo, gdy odwiedził nas kolega i wspólnymi siłami próbowaliśmy uratować świat w trybie dla 2 graczy. Zaznaczyć należy, że Contra wcale nie jest grą łatwą, a wręcz przeciwnie. Na standardowym zestawie żyć ciężko zajść gdzieś dalej, toteż nie dziwi mnie fakt, że dawniej grało się w wersję z 99 życiami. Obecnie na szczęście można użyć opcji ‘save’ w emulatorze. Grę cechuje również staranna grafika i oprawa muzyczna na najwyższym poziomie.
źródło: www.pegasus-gry.com
Konami dokonało cudu, dla mnie druga najlepsza gra zaraz po Oddworld'ach. Nie znam nikogo kto nie wspominał by miło tej gry.
Ostatnio edytowany przez Slim (2009-09-25 12:38:54)
yt: slimiasty slim
aka slepyslimak
Offline
Gram teraz na PSP przez emulator NES'a
Offline
Super jest ta gra !! Pamiętam jak w nią grałam prawie całymi dniami ...
Offline
Coś kojarzę. Dawno, dawo temu w to grałem. Pamiętam jak przez mgłę.
Tak na marginesie moje ulubione stare gry to: Alien Breed: Tower Assault, Diggers (jedyna gra z tego gatunku i to z 1993 roku!!!) i Superfrog (wszystkie tytuły na Amigę CD32 ^_^)
"It's about respecting the will of others and believing in your own" - Big Boss
Offline
Widzę że kolega mojego pokroju. Amiga CD32 to zbytnio nie moja działka, ja to raczej fanatyk Sony oraz Nintendo (Nes, SNES, palec Boży [czyt. PS1])
No ale przecież nie ważna konsola, my "oldskulowe dziady" to praktycznie ten sam gatunek ;]
Atari 5200 też git kerwa !
yt: slimiasty slim
aka slepyslimak
Offline
Pamiętam te gre.xD Miałam straszny z niej polew jak koledze pada rozpietrasiłam.xD Póżniej pogrywaliśmy przez jakis czas w Duck Hunta.Z kolei rozwalilam mu pistolet...dziad z kablem.oczywiście mój braciszek naprawił.;] ale z nim to nastąpiło trzaskaliśmy całymi dniami w te takie ''poke-tazo''.Nie pamiętasz? A ja tak.
Ostatnio edytowany przez Shauni (2010-03-30 17:27:52)
Offline
o grało się w contrę miałem kilka części i nie żałuję.U mnie w mieście na rynku jest handlarz grami na tą platformę i na pewno tam jest contra
Offline
No u nas na bazarze też był, wieśniak go nazywaliśmy. Tylko wyjechał kilka lat temu na Ukrainę, szkoda bo handlował też kopiami na PSX'a : /
yt: slimiasty slim
aka slepyslimak
Offline
Ahh contra to były czasy gdy jeszczę się miało NES`a
Offline
Pierwszą styczność z contrą miałem około 6-7 lat i podobała Mi się grywalność miała niesamowitą.
Offline
Retep napisał:
Gram teraz na PSP przez emulator NES'a
Na PSP pierwszy raz przeszedłem tą grę, bo emulator miał fajną opcję, którą z kolegami nazywaliśmy "Time Shift'em" : ) można było przyśpieszać i cofać o trochę czas ^^
Jak był dead to się cofało 5 sekund, omijasz pocisk i grasz dalej : d
Offline
Slim napisał:
źródło: www.pegasus-gry.com
Uwaga nie wchodźcie tu!!Cztery trojany!!!
A co do gry to była fajna,ale bossowie do bani
(ogromne serce?Latające oko??Konami nie mogło wymyślić czegoś lepszego?)
Ostatnio edytowany przez yoshi (2011-06-02 18:41:13)
Offline