Wikipedia napisał:

Amiga CD32 to pierwsza 32-bitowa konsola z CD-ROMem. Została zaprezentowana po raz pierwszy 16 lipca 1993 w Science Museum w Londynie. Trzecim państwem, w którym została zaprezentowana, była Polska. Konsola bazowała na podzespołach komputera Amiga 1200 i właściwie była A1200 pozbawioną klawiatury, stacji dyskietek, czy myszy, zamkniętą w innym opakowaniu (istniały jednakże przystawki, np. SX-1, ProModuleCD32 pozwalające podłączyć urządzenia peryferyjne co czyniło z tej konsoli normalny komputer). Do nierozbudowanej AmigiCD32 można podłączyć standardową mysz do portu nr 1 natomiast klawiaturę do portu AUX.

Dane techniczne:
- procesor Motorola 68020 (68EC020RC16) o taktowaniu 14,3 MHz
- 2MB pamięci RAM
- 1MB pamięci ROM z systemem Kickstart ROM 3.1 i zintegrowanym systemem plików CDFS
- 1KB pamięci FlashROM do zapisywania stanu gry
- chipset AGA
- Amiga OS 3.1
- Akiko chip zapewniający sprzętową konwersję Chunky to Planar oraz obsługę CDROM
- wbudowana stacja CD-ROM podwójnej prędkości
- złącze rozszerzeń (na akcelerator, twardy dysk, kartridż MPEG)
- cztery 8-bitowe kanały audio (2 dla strony lewej, 2 dla prawej)
- gamepad, 2 porty gier, złącze dla klawiatury, S-Video (miniDIN), composite-Video, gniazdo słuchawkowe mini-jack + potencjometr suwakowy do regulacji głośności.

A teraz słowo ode mnie. Tak tak. Jak widzimy w cytacie z wikipedii, Amiga CD32 była pierwszą w historii świata konsolą do gier, gdze jako nośniki gier zastosowano płyty CD . Była ona swego rodzaju przełomem, wydano na nią masę świetnych produktów. Niestety firma Commodore nie potrafiła (bądź nie chciałą) jej wypromować. Wkrótce Commodore zbankrutowało i era Amigi (mam tu na myśli także komputery Amiga) dobiegła końca. A szkoda...

Do napisania tego tematu zachęciło mnie niedawne "odkopanie" mojej (w każdym razie niezręcznie wypowiadać mi się o niej, jak o mojej maszynce z racji tego, że gdy zagościła w naszym domu, ja jeszcze nie umiałem mówić ani chodzić D) starej Amigi. Od paru dni pocinam wieczorami w Diggers (http://www.youtube.com/watch?v=omYe4QLb … re=related wsłuchajcie się w klimatyczną muzę) Wybitny produkt. Ech...

Trudno uwierzyć, że jeszcze działa. SOLIDny produkt Ale cóż. Nie ma róży bez kolców, takoż coś się zwaliło z padem i działają tylko przyciski kierunkowe i czerwone (na szczęście w Diggers pocinam myszką, bo można )

I to chyba tyle. Jak ktoś też miał/ma Amigę CD32, proszę pisać! (a jak nie miał to też! )